Wyobraź sobie, że natknąłeś się w lesie na kogoś, kto gorączkowo ścina drzewo. – Co robisz? – pytasz.
– Nie widzisz? – odpowiada ze zniecierpliwieniem. – Ścinam to drzewo.
– Wyglądasz na wykończonego! – wykrzykujesz. – Długo już to robisz?
– Ponad pięć godzin – odpowiada. – I jestem skonany! To ciężka praca.
– Może zrób małą przerwę i naostrz siekierę? – proponujesz. – Z pewnością poszłoby Ci wtedy szybciej.
– Nie mam czasu na ostrzenie siekiery – odpowiada mężczyzna stanowczo. – Ścinam drzewo.*
Dlaczego nie ostrzymy?
To jedna z najczęściej pojawiających się bolączek dzisiejszego świata. Pędzimy, gnamy, działamy, realizujemy targety i osiągamy niemożliwe. Działając czujemy się potrzebni i ważni. A wieczorem padamy na twarz ze zmęczenia. Nie mamy już nawet sił na to, by przypomnieć sobie, co danego dnia sprawiło nam przyjemność, za co jesteśmy wdzięczni, jakie ważne słowa zostały wypowiedziane, w jaki sposób wpłynęliśmy na życie dziecka, współpracownika, przełożonego, męża, znajomego spotkanego w sklepie.
Zasypiamy, aby następnego dnia pędzić jeszcze szybciej. Zapominamy o sobie. Nie zauważamy, że kiedy nie zadbamy o siebie, o swoje zasoby, swoje siły, swój odpoczynek, swoje potrzeby, to zaczyna na tym tracić też nasza efektywność. To nie sztuka działać i być w ruchu. Sztuką jest być w tym maksymalnie efektywnym. Bez zaostrzonej siekiery możemy próbować ścinać kolejne drzewa, ale rezultat będzie marny. I to bardzo.
Świat nam mówi często, że mamy być dla innych, że to oni są ważni – szefowie, klienci, pracownicy, dzieci, teściowe i partnerzy. Ale jak możesz dać komuś coś z siebie dać, kiedy nie masz tego w sobie?
- Jak masz uczyć dziecko spokojnego wyrażania emocji, kiedy sama jesteś kłębkiem nerwów?
- Jak masz oczekiwać od męża uwagi i empatii, kiedy sama sobie jej nie dajesz?
- Jak masz motywować i inspirować ludzi, kiedy Ciebie samej nic się nie chce?
- Jak masz dobrze organizować czas innym, kiedy sama gnasz z miejsca na miejsce, bez chwili oddechu i zastanowienia?
Dlatego namawiam Cię na chwilę zdrowego egoizmu. Zadbaj o siebie. Naostrz swoją siekierę. Kiedy to zrobisz, zobaczysz, że kolejne zadania wykonasz z większą łatwością.
Jak Ty ostrzysz swoją siekierę?
Odpowiedz, w jaki sposób ostrzysz swoją siekierę?
Kiedy robiłaś to ostatni raz? Co w tym obszarze zrobisz dla siebie dziś? A jutro? W weekend?
Zrób coś dobrego dla siebie. Zatrzymaj się. Doceń. Zadbaj.
To może być na początek coś drobnego:
- idź na spacer – sama albo z kimś
- ugotuj coś pysznego
- przeczytaj jeden rozdział w książce
- pomedytuj
- poruszaj się – zrób 15 skłonów i 15 brzuszków
- zrób sobie domowe spa – maseczka na twarz, letnia kąpiel, włącz ulubioną muzykę, zapal świeczkę
- zadzwoń do kogoś za kim się stęskniłaś
- włącz swój ulubiony kabaret
- wyśpij się
- ……..
A jeśli czujesz się zmęczona i wypalona i potrzebujesz wsparcia, by na nowo o siebie zadbać i odnowić zasoby, zapraszam do kontaktu. Pisz do mnie śmiało: agnieszka@agnieszkawrobel.pl
*S. Covey „7 nawyków skutecznego działania”
***
Photo by Dan Edwards on Unsplash